Taaak od czego zacząć. Może od początku.;dd
Znowu byliśmy w IIIb (gdzie jest zimno) więc poszłyśmy z Paulą, Kladzią i Sanią po kurtki, ale w Ib tz jest zimno więci i Karolina,Roksana i Justyna wzięły kurtki. I tak chodziłyśmy w tych naszych kurtkach nie przepraszam Kladzia miała kurtkę reszta miała płaszcze.;>.A najlepsze było to że na niemieckim wyciągnełam żelki i miałąm już tylko 2 więc dałąm Pauli i Kladzi 1 i mi i Sani tz został 1. I tak ciągnełyśmy żeby go na pół. Nie mogłyśy ale się udało.;dd
Pózniej przyszła do szkoły nasz wychowawczyni z 6 klasy.; dd Przyszłą ze swoim synkiem Jasiem ♥♥. On jest mały nie wiem ma jakieś może7 miesięcy.; dd Ale taki śliczny.; d No i sięrozpłąkałąm i nawet sama nie wiem czemu. Chyba się stęskniłąm za panią...Była nawet u nas w klasie bo już mieliśmy stoliki i byliśmy u sb w klasie.
Pózniej był ten nasz wdż.. Hahaa..
No ale zrobiło się pózniej nudno i z dziewczynami zaczełyśy gadać o duchach..
Jak wróciłąm do domu to powiedziałąm mamie że mam zamiar iść w sobote na zakupy z dziewczynami a ona mi nie pozwoliłą.. Ojjj........
No i poszłąm do swojego pokoju.. Może mi jeszcze pozwoli. Jutro jeszcze bd z nią o tym gadać.
A jutro jeszcze sprawdzian z chemi.;c. Ranyy..
Oki . Aby mieć z chemi przynajmniej 2.
Okeej .. Kończe..
Dobranoc.; dd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
-Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze ♥
-Każda Wasza szczera opinia jest dla mnie ważna, nawet ta negatywna, ale bez wulgaryzmów
-Za każdy komentarz się odwdzięczam
-Na pytania odpowiadam u Was na blogu oraz pod danym postem
-Nie promuj się na moim blogu !