Translate

poniedziałek, 12 marca 2012

Poniedziałek....

....jak każdy ... masakra. Nie nawidzę poniedziałków. Ale dzisiaj nie było zle. Jedliśmy tort na matematyce, ponieważ został nam z czwartku.;d Było dzisiaj ciepło i słonecznie. Już można na dwór wychodzić.;d Fajnie. Jak jutro też bd tak ciepło to może pójdę w skórze.??? Zobaczę. Przydało by się jakieś zdjęcia porobić. Nad tym tż pomyślę xdd.
Krótki post, bo nie chce mi się pisać, jestem bardzo zmęczona.;)
Pa xd.

4 komentarze:

  1. Jaki krzywy zapchlony ryj... nawet nie wież ilu masz wrogów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha.! Warto wiedzieć. I mnie to nie obchodzi czy mnie ktoś lubi czy nie. No bo po co ma mi zależeć czy jakieś paszczury mnie lubią czy nie.??

      Usuń
  2. Na pewno mniej od Ciebie . -.-
    A nikt nie może mieć zapchlonego ryja jak nie ty. ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrońca się znalazł... hehe

    OdpowiedzUsuń

-Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze ♥
-Każda Wasza szczera opinia jest dla mnie ważna, nawet ta negatywna, ale bez wulgaryzmów
-Za każdy komentarz się odwdzięczam
-Na pytania odpowiadam u Was na blogu oraz pod danym postem
-Nie promuj się na moim blogu !