Translate

czwartek, 13 grudnia 2012

Poranny pech

Dzisiejszy dzień był kompletną porażką. Taki poranny pech na powitanie dnia. Zginą mi but i tato przywióził mi inne. Dzisiejsze egzaminy;/ Cud jak bd miała chociaż 2 punkty z matematyki;d A.. i dowiedziałam się, że żaba to nie gad tylko płaz,....i do tego bezogoniasty;p
Była u cioci i widziałam Igorka♥. Cudny jest.;] Nawet nic w domu nie jadłam tylko zostawiłam torebkę i poszłam. I tak siedziałam do 18.08. A  potem od cioci prosto do O. Ale popołudnie było przyjemne;)

Zdjęcie z tamtego roku;p
Do następnego!;3

4 komentarze:

-Dziękuję Wam za wszystkie miłe komentarze ♥
-Każda Wasza szczera opinia jest dla mnie ważna, nawet ta negatywna, ale bez wulgaryzmów
-Za każdy komentarz się odwdzięczam
-Na pytania odpowiadam u Was na blogu oraz pod danym postem
-Nie promuj się na moim blogu !