Jest dużo, dużo śniegu, więc i wojna na śnieżki, wywalanie się również jest ;]
Ostatnio zajrzałam do naszej biblioteki i wypożyczyłam książkę, która pozornie wydaje się taka sobie i tytuł taki jakiś....., ale jak zaczęłam ją czytać to nie mogłam się oderwać. Jest genialna i wciągająca ! ;) Już nie bd oceniała księżki po okładce ;d
Do następnej notki ;>
jej u mnie też jest śnieg, ale już mniej. Nienawidzę go :)
OdpowiedzUsuńdorzucam do mojej książkowej listy :)
OdpowiedzUsuńksiążkiiiiiiiii ♥
OdpowiedzUsuńnie czytałam :)
OdpowiedzUsuńHmm może kiedyś przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam :)
okładka nie zachęca ;p ale może kiedyś sie skusze ;p
OdpowiedzUsuńMnie też okładka nie zachęcała, ale teraz cieszę się, że ją wypożyczyłam ;) Na prawdę jest super !
Usuńmoze byc ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńHej ! Jestem u Ciebie pierwszy raz , śliczny masz nagłówek i cały blog mi się bardzo spodobał. W wolnej chwili zapraszam do mnie ! Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńTo fakt, okładka nie jest zbyt zachęcająca, ale może ją wyporzyczę :) Miłej lektury! ;P
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas + obserwuję, może się odwdzięczysz?
kingaa-miranda-msp.blogspot.com
Powinnam przeczytać kiedyś :)
OdpowiedzUsuńkatttusia.bogspot.com
Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam ale kto wie może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńJa pod czas zimy nie lubię tego jak chłopacy `myją` śniegiem~! mam dość złe z tym doświadczenia;P. Ja już kilka gleb w tej zimie zaliczyłam:P
OdpowiedzUsuń