Z dzisiejszego dnia byłam szczęśliwa.;) Nauczyciele opuszczali mi kartkówki i prace domowe, jutro nie bd pytana, a nauczycielka z matmy nie bd mnie brała do tablicy do końca tygodnia.;dd Fajnie było nie chodzić do szkoły.;p.
Jakieś 10 minut temu postanowiłam zajrzeć do moich papużek ponieważ byłam zdziwiona że siedzą na dnie klatki. Zaglądam a tam samiczka leży nieruchomo.;// Odrazu zdjęłam klatkę z szafki i zawołałam mamę. Nie wiem co się stało jeszcze jak odrabiałam lekcje przed 17.00 to normalnie siedziała w klatce. Ale gdy tato ją wyciągną była sztywna.;c. Jejku.!! A może to prze ze mnie bo robiłam im prysznice. No ale przecież kupuje się baseniki więc to chyba nie szkodzi.?? A może to dlatego że już wywieszałam je na dworze na gałęzi.?? I się przeziębiła.?? Sama już nie wiem. A wy macie papugi.? Jak tak to napiszcie co mogłoby się jej stać. Jeśli wiecie lub spotkaliście się z czymś takim.
No to dobranoc.
Szkoda papużki.;//
OdpowiedzUsuńPo to Są książki o Papugach. Jak Cie nie stać to pobierz z internetu. A nie mogłaś zrobić prawdziwego zdjęcia tylko dajesz z netu.Może papuga nie chciała żyć z taką flądrą jak ty i dlatego kopnęła w kalendarz,tez bym tak zrobiła jak bym z tobą mieszkała pod jednym dachem.!
OdpowiedzUsuńNo fajnie. I to zdjęcie nie jest z internetu ;) Pozdrawiam
UsuńTeż jej nie lubię ale weź anonimie, ty twoje komentarze są żałosne!!!
OdpowiedzUsuń