Koniec ( zawieszam bloga )

Ostatni post pojawił się tutaj 21 kwietnia, przez kilka następnych tygodni jeszcze tutaj wchodziłam, ale nie pisałam. Potem uznałam, że napiszę ostatnią notkę i zawieszam bloga, jednak nie napisałam jej, bo myślałam że może zechcę jeszcze tu pisać. No ale dzisiaj już wiem, że na bloga nie mam już po prostu czasu. Dlatego jak na razie to ostatni post, bloga nie usuwam tylko zawieszam, bo sądzę, że pewnie tutaj kiedyś wrócę.Napiszę jeszcze, że u mnie tak ogólnie jest okej, oceny już prawie poprawione, pasek powinien być no i od września nowa szkoła. Podanie złożyłam do klasy bio- chemicznej, teraz tylko czekam na wyniki egzaminów. A w sobotę bal <3 Nareszcie ! Tyle, że nie mam ani sukienki, ani butów xd

Jeżeli dalej chcecie wiedzieć co u mnie to zapraszam na mojego aska ;)
A wy w komentarzach podajcie swoje aski ;) ;*

Stres

Miałam pisać systematycznie, wiem, ale od środy już siedziałam w domu i myślałam, że mając wolne coś do was napiszę, niestety jeszcze w środę spotkanie ze znajomymi, czwartek do miasta, w piętek też, a sobota pomaganie mamie w kuchni. Do tego choroba, a w środę pierwszy dzień egzaminów. Dlatego kolejny post napiszę chyba w sobotę, bo na pewno będę się tym wszystkim bardzo stresowała i nie będę nawet myślała o blogu. Mam nadzieję, że trudno nie będzie, a ten stres, który ciągle mi towarzyszy i się wzmacnia minie, gdy tylko wejdę na salę. Wciąż nie mam spódnicy, a zjeździłam całe miasto i niestety nic dla siebie nie znalazłam, będę musiała pójść w tej spódnicy co mam, a nową kupię już na bierzmowanie.
Co do świąt, to mimo że lekarz zabronił mi wychodzić z domu to u babci byłam. A dziś lany poniedziałek, oczywiście mój brat musiał mnie obudzić dwiema szklankami zimnej wody ;D
Trzymajcie jakieś zdjęcie i do następnej notki ;)

Prosto i wygodnie ;)

Hej ;) Dzisiaj w szkole fajnie, bo mało lekcji, a jutro jeszcze mniej ;D Na 4-5 godzin do szkoły to ja mogę chodzić zawsze. Dzisiaj także było spotkanie w sprawie bierzmowania, a jutro zliczamy pytania, których nie umiem, zresztą tak jak większość osób xd
Dodaję jeden z moich ostatnich ubiorów, chyba z wtorku. Bez dodatków, tylko prosto i wygodnie ;)

bluzka- Tally Weijl
spodnie- Tally Weijl
buty- Converse

Nike Air Max 90 i Converse

Dziś zostałam w domu, bo źle się czułam, taka jakby trochę chora, ale jutro znowu do szkoły. Zaraz święta, więc sobie odpocznę no i egzaminy, a po testach bierzmowanie i bal ♥ Tak zdecydowanie dużo będzie się działo przez te 3 miesiące.
W ostatnim czasie weszłam w posiadanie 2 par butów. Jedną z tych par miałam pokazać w ostatnim z postów o zakupach, ale jakoś zapomniałam, potem doszła kolejna para i dlatego dziś pokażę je obie ;)

Nike Air Max- 1but.pl

Mix marca ♥

Dzisiaj już nareszcie mamy kwiecień ! ♥ Od teraz będzie już tylko cieplej i coraz bliżej do wakacji i niestety również do egzaminów, ale dam radę ;) W marcu pojawiło się strasznie mało postów, bo tylko 8 i przez to nie miałam okazji postawiać jakichś zdjęć, co w sumie wyszło na dobre, bo ostatnio anonim narzekał, że niektóre zdjęcie pojawiały się już wcześniej w 1 lub 2 notkach, ty razem znacznej większości nie widzieliście ;)

*prezencik

* w szkole

* #nudy

*na spacerku

* z dziewczynami ^^

* w galerii

* z Olą ;*

* haha xD chłopaki z klasy ;D

* moje włosy

* #nudy

* #nudy

* #nudy

*takie czyste

* lody *.*

*w maku 

 *w szkole

 * #nudy

 * butki

 *na zakupach

 *lody

 *u Pauli

 *tak z klasą :)

Nowości

Trochę sobie odpoczęłam od bloga, cały tydzień miałam wolny, ale kompletnie nie chciało mi się tutaj napisać i zrobić zdjęć ;/ Więc może co było u mnie przez ten tydzień? Tydzień spędziłam fajnie, ciągle gdzieś wychodziłam, a wczoraj byłam w galerii, tyle, że nic ciekawego nie zauważyłam, ale mimo to dodam post z nowościami, bo nie pokazywałam wam jeszcze rzeczy, które kupiłam sobie prawie miesiąc temu ;)

ciapy- H&M- 20 zł
koszula- House- 60 zł
portfel- House- 20 zł
kolczyki- Cropp- 20 zł
puder- Rossmann- 25 zł
pędzel do pudru- Rossmann- 35 zł
zalotka- chińczyk- 4 zł
eyeliner- chińczyk- 7 zł

Piąteczek ♥

Dziś czuję się o wiele lepiej także mam chęć coś do was napisać, w ostatnich dniach trochę się działo i pozytywne i negatywne wydarzenia, ale dobrze, że chociaż pogoda jeszcze jest dobra i jest nawet ciepło <3 Bo jutro już ma być zimno ;/
Tak jak pisałam, w piątek byłam na dniach otwartych potem w szpitalu, żeby pojeździć z Kariną windą i w maku, po drodze pizzeria, Tomasz, społem i chińczyk w którym mierzyłam różowe buty  ^^

Ok lecę coś zjeść i na 13.00 do kościoła na zebranie przed bierzmowaniem.